środa, 12 marca 2014

Kuchnia Foszki

Wiecie co jest w kuchni Foszki ?
Oczywiście, są tam groszki.
Mnóstwo jest ich na lodówce,
Chociaż tylko na połówce,
Bo lodówka, pewnie wiecie
Najważniejsza rzecz na świecie.
Ona chłodzi przecież groszki
I niezbędna jest dla Foszki.

Na okiennym parapecie
Co tam rośnie? Czy już wiecie ?
Oczywiście, groszek pnący
Jest zielony i pachnący
Ładnie okno przyozdobi
Aż się miło w domu robi.
Przy tym oknie zawsze Foszki
Te zielone dłubią groszki.

Mała kuchnia, w groszkach cała.
Tak ją Foszka zmalowała
Że na ścianach, na suficie
Pełno groszków. Nie wierzycie ?
Na podłodze, wykładzina
Na niej siada już rodzina
I objada się tym groszkiem
Chciałbyś zostać takim Foszkiem ?

wtorek, 11 marca 2014

Milenka

W pewnym ogrodzie Milenka mała
Z rudą wiewiórką sobie skakała
A ta wiewiórka widząc dziewczynkę
bardzo zdziwioną zrobiła minkę

Milenka lubi czasem wierszyki
I bardzo śmieszne też teatrzyki
Basen i kino, najbardziej lody
Lubi też bardzo skakać do wody

Dziewczynka zawsze lubi rysować
chętnie pomaga mamie gotować
makaron zjada, czasem wypluje
wtedy tak trochę się popisuje

Ula to fajna jest przyjaciółka
Śmieszna, zabawna, jak mała pszczółka
Wiktor, kolegą jest tej Milenki
Ciągle jej śpiewa jakieś piosenki

Małego pieska ma pluszowego
I nie zostawia nigdy samego
I parasolkę nosi jak dama
Bo jej kupiła kochana mama.

Milenka lubi z dziadkiem spacerek
Chętnie wychodzi z nim na rowerek
Trzy i pół roku ma ta Milenka
I dla niej przecież jest ta piosenka

poniedziałek, 10 marca 2014

Korek

Jadą samochody drogą…  brum… brum
Dalej jechać już nie mogą… brum… brum
Nawet przejechać kawałek…  ti dit
Dzisiaj znowu poniedziałek.

Korek już się zrobił taki… ti dit
Siedzą w autach nieboraki… ti dit
Jeszcze trochę a się korek… brum… brum
rozładuje, będzie wtorek.

Ale za to gdy sobota… brum… brum
Wezmę psa i wezmę kota… hau… miał
I wyjadę znów do lasu… uuu… hu
W lesie się nie liczy czasu

Pytać drzewa nie wypada
Kiedy będzie autostrada
Ale powiem o tym Sośnie
Że w mym mieście korek rośnie


piątek, 7 marca 2014

Kewin

Kiedy nad ranem Słoneczko wstaje
I kiedy znowu wszystko się budzi
Takie są w domu tym obyczaje
Mały Kewinek wiecznie marudzi

Nie lubi wstawać zawsze do szkoły
I minę rano skrzywioną ma
Lecz kiedy w szkole, jest już wesoły
To taka jego codzienna gra

Każdy Kewinek, to dobry synek
Kiedy jest mały jeszcze rodzynek
Każda dziewczynka lubi Kewinka
Każda dziewczna kocha Kewina

Kiedy już wieczór i księżyc świeci
Spać się już kładzie cała rodzina
Kiedy już w łóżku są wszystkie dzieci
Wtedy zaczyna się czas Kewina

Każdy Kewinek, to dobry synek
Kiedy jest mały jeszcze rodzynek
Każda dziewczynka lubi Kewinka
Każda dziewczna kocha Kewina

czwartek, 6 marca 2014

Martynka

Leśną dróżką szła dziewczynka
Nazywała się Martynka
Szła na grzyby i śpiewała
I koszyczkiem swym machała.

Na tej dróżce przy polanie
Stanął chłopczyk niespodzianie
Oddał koszyk swój dziewczynce
Bo się kochał w tej Martynce.

Teraz pełen koszyk miała
Grzybów więcej nie zbierała
Chłopca wzięła już pod rękę
Zaśpiewała mu piosenkę

Foszka tam stała, wszystko widziała
I w tym wierszyku opowiedziała
Tupnęła mocno swą małą nóżką
I dzieci poszły w dal leśną dróżką.

środa, 5 marca 2014

Pomidorek

Na małym krzaczku rósł pomidorek
Jeszcze zielony w słoneczku lśnił
O tym że inny ma już kolorek
Całymi dniami bez przerwy śnił

W nocy on piękne gwiazdy oglądał
Śnił o podróżach, kosmicznych tam
A Pan ogrodnik co dzień doglądał
Lecz zawsze był już na krzaczku sam

Pewnego razu ten pomidorek
Cały czerwony już w Słońcu lśnił
Przyszedł do niego chłopczyk Igorek
I zerwał z krzaczka tak z całych sił

Lecz jeśli szkoda Ci pomidorka
I pragniesz wiedzieć co stało się
Zapytać musisz chłopca Igorka
Czy chłopczyk teraz go smacznie zje

wtorek, 4 marca 2014

Baranek i Pszczółka

Noc już minęła, nastał poranek
Wstał lewą nóżką biały baranek
Wyszedł z łóżeczka na wielki ganek
Z małym dzwoneczkiem mały Damianek

Miał ten baranek tak wiele fanek
Wielu kolegów i koleżanek
I tylko jedną miał przyjaciółkę
Małą, pyzatą, bzyczącą pszczółkę

I przyszła Foszka z samego ranka
aby uczesać tego Damianka
i przygotować do szkoły rzeczy
tylko dlaczego baranek beczy?

Mały dzwoneczek ciążył mu troszkę
Chciał, by mu zdjęła - poprosił Foszkę
ale dzwoneczek zabrała pszczółka
Taka to właśnie jest przyjaciółka