Blask księżyca odbijał się w wodzie
Po której z wolna łabędzie pływały, A my we dwoje w muszli koncertowej, A wokół nas drzewa płakały. Nawet wiewiórki nas obserwowały Gdy podaliśmy sobie dłonie, Patrząc sobie w oczy W ciemnościach zasłonie. Ujrzałem w nich miłość i zrozumienie, Poczułem ciepło od Ciebie bijące, Wiedziałem, że coś się zaczęło, Bo w ciemności świeciło słońce. Twoje włosy wiatr rozwiewał, Moje serce szybciej zabiło, Lecz wtedy zrozumiałem, Że to wszystko mi się śniło.
To jeden z pierwszych moich wierszy. Napisałem go gdy miałem 12 lat.
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody.
( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
|
niedziela, 24 marca 2013
Dziwny sen
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz