niedziela, 24 marca 2013

Dziwny sen


Blask księżyca odbijał się w wodzie 
Po której z wolna łabędzie pływały, 
A my we dwoje w muszli koncertowej, 
A wokół nas drzewa płakały. 

Nawet wiewiórki nas obserwowały 
Gdy podaliśmy sobie dłonie, 
Patrząc sobie w oczy 
W ciemnościach zasłonie. 

Ujrzałem w nich miłość i zrozumienie, 
Poczułem ciepło od Ciebie bijące, 
Wiedziałem, że coś się zaczęło, 
Bo w ciemności świeciło słońce. 

Twoje włosy wiatr rozwiewał, 
Moje serce szybciej zabiło, 
Lecz wtedy zrozumiałem, 
Że to wszystko mi się śniło.

To jeden z pierwszych moich wierszy. Napisałem go gdy miałem 12 lat. 



Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody.
( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz