sobota, 9 marca 2013

Foszka i groch

Foszka to taki strasznie brzydki stworek mieszkający na bagnach. Czasami się obraża jak ktoś się nie uśmiechnie i nie rzuci jej coś do jedzenia. Ma rude łapki i smutny nosek, podobna jest trochę do wydry ale ma bardziej brzydką buzię. Zawsze siedzi tam na bagnach z brzydką miną i robi: 
foch, foch, foch...
Foszka nie lubi jak się o niej mówi, bo jej się wtedy nosek marszczy, ale za to jak spotyka inną Foszkę, to się tak bardzo cieszy, staje się niewidzialna i wtedy idzie na ryby. 
Dlatego gdy jesteś blisko bagien musisz się dokładnie rozejrzeć bo nigdy nie wiadomo z której strony ta Foszka wyskoczy, wtedy tupie nóżką i zadziera pomarszczony nosek.


Pewnego razu ta nasza Foszka
poszła do sklepu po loda rożka,
a to, że w sklepie był tylko groch
no to zrobiła swe foch, foch, foch.
Przecież na bagnach miała wór groszku 
i zajadała się co dzień, po troszku.

Idąc z powrotem przy jednej drodze
spotkała Stracha na jednej nodze,
ehhhh, nie spodobał się Foszce Stworek,
więc założyła na głowę worek.
A że w tym worku był jeszcze groch
więc powiedziała swe foch, foch, foch.

W końcu dotarła do leśnej polany,
Na drogę jej wyszedł mąż ukochany
I przytuliwszy swą żonę Foszkę
Spytał o rożka, czy miała troszkę.
Okiem łypnęła, zmarszczyła noch
I powiedziała mu foch, foch, foch. 

Wróciła smutna do domu Foszka
W domku czekała herbatka gorzka
W łóżku natomiast spał synek śpioch
Więc pogłaskała go w długi noch
Słońce na niebie już dawno stało
Wstawaj już śpiochu, pół dnia zleciało!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz