niedziela, 24 marca 2013

Ludzki los


Siedzą ludzie w swoich domach
Zagubieni w kręgu spraw.
Maszerują poprzez życie
Pośród lęków, pośród praw.

Piszą palcem swym na oknie
Aby ujrzeć przyszłe dni,
W kroplach deszczu chcą odróżnić
Co się zdarza, a co śni.

Zapisują w barwach zdarzeń
Ziarnka piasku swą odmienność
Prąc na falach swoich marzeń
Odpływają w swą codzienność.

Kołowrotkiem kręcą stale
Aby uprząść życia nić,
Choć nie wiedzą o tym wcale
Ono wciąż się będzie wić.

Płaczą, krzyczą, narzekają
Na odmienny życia los.
Z moralnością w karty grają,
By napełnić groszem trzos.

Potem chełpią się tym wszędzie
Powołując się na fart,
Gdy ujawnią swe narzędzie
Mówią – to był tylko żart.

Płaczą, krzyczą, narzekają,
Kraj sprzedaje durny rząd.
Na ulicach wciąż żebrają,
By parlament poszedł stąd.

Siedzą ludzie w swoich domach
Zagubieni w kręgu spraw.
Maszerują poprzez życie
Pośród lęków, pośród praw.




Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody.
( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz